FC Barcelona rzekomo właśnie taką stawkę ustawiła jako wyjściową przy sprzedaży. Oczywiście w razie większego zainteresowania może ona pójść w górę, ale już tyle zadowoli katalońskich działaczy, którzy na Portugalczyka wyłożyli 35 milionów euro (plus 20 milionów euro zmiennych), gdy przychodził latem 2016 roku z Valencii.
Zainteresowanie pomocnikiem przejawiają kluby Premier League, ale też Juventus i Milan. On sam od dłuższego czasu nosi się z myślą o odejściu. Poprzednim latem nie doszło do transferu, bo na pozostaniu zawodnika bardzo zależało trenerowi Ernesto Valverde. Teraz szkoleniowiec miał czas na przygotowanie się do zastąpienia Portugalczyka, więc ten dostanie zgodę na przeprowadzkę.
Przypomnijmy: 24-latek miesiąc temu udzielił głośnego wywiadu, w którym opowiedział, jak bardzo nie radzi sobie z presją w Barcelonie: http://transfery.info/112098,czasami-boje-sie-wyjsc-z-domu-bardzo-osobisty-wywiad-andr-gomesa.
W tym sezonie środkowy pomocnik we wszystkich rozgrywkach wystąpił w 28 meczach, jednak w zaledwie pięciu z nich w pełnym wymiarze czasowym.