Klub zarządzany przez Silvio Berlusconiego przystąpi do nowego sezonu Serie A, a że radość z awansu powoli ustępuje snuciu planów na przyszłość, klub przygotowuje się do konkretnych wzmocnień. Wygląda na to, że szczególną uwagę działacze na ten moment poświęcają formacji ataku.
Plan zakłada sprowadzenie napastnika, który ma już ustabilizowaną markę we włoskich warunkach. Beniaminek będzie mógł tutaj skorzystać ze znakomitych okazji na rynku. „La Repubblica” informuje, że na ofertę Torino nadal nie odpowiedział Andrea Belotti, co oznacza, że tego lata może on być dostępny w ramach wolnego transferu. W jego przypadku Monza musiałaby zwalczyć konkurencję w postaci między innymi Interu Mediolan.
Snajper „Byków” przez wiele lat był łączony z przenosinami do silniejszego zespołu, klub blokował jednak transfer oczekując kwoty 100 milionów za jego kartę zawodniczą. Teraz 28-latek jest daleki od takiej wartości, biorąc pod uwagę kończącą się umowę, może spróbować swoich sił w nowym środowisku. Monza postara się przekonać go, że ma ambitny projekt i warto poświęcić jej uwagę.
Interesującą opcję dla beniaminka przedstawia również „La Gazzetta dello Sport”. Zgodni z informacjami tego dziennika, na celowniku znalazł się Stephan El Shaarawy. 29-latek jest niezadowolony ze swojej sytuacji w AS Romie, dlatego rozważa odejście do klubu, który dałby mu więcej szans na regularną grę. W jego przypadku na drodze „Biancorossich” może stanąć jednak Atalanta.
Nie tylko Christian Gytkjær może się jednak obawiać o swoją pozycję w nadchodzącej kampanii. Klub planuje wzmocnienie szeregu pozycji, a na jego celowniku znalazł się choćby dobrze znany kibicom włoskiej piłki Antonio Candreva. Oprócz wspomnianej trójki, w ostatnich tygodniach z Monzą łączeni byli również Stefano Sensi, Junior Messias, Mattia Caldara, Daniel Maldini czy też Andrea Ranocchia.