Czasowy transfer byłby szansą dla młodego zawodnika na nabranie większego doświadczenia przy ograniczającej możliwości gry rywalizacji w Realu.
Najpoważniejszymi kandydatami do sprowadzenia 19-letniego Marokańczyka wydają się Sporting oraz Real Betis. W ostatnim czasie konkurentem dla tych klubów stało się również Newcastle United.
Rafael Benítez ma problemy ze zbudowaniem solidnego bloku defensywnego i pomimo młodego wieku Achrafa, mógłby on okazać się bardzo poważnym wzmocnieniem dla „Srok”. W zespole Sportingu natomiast miałby okazję współpracować z Fábio Coentrão. Były już piłkarz zespołu Zinédine’a Zidane’a występuje na lewej flance formacji defensywnej klubu z Estádio José Alvalade. Tym ciekawszym rozwiązaniem byłoby obsadzenie Achrafem przeciwległej strony.
Pomimo że wychowanek Realu na co dzień jest tylko zmiennikiem (w razie odejście funkcję przejmie Nacho) Daniego Carvajala, to jedenaście spotkań, jakie zdążył rozegrać na wszystkich frontach w bieżącym, debiutanckim sezonie, wystarczyły, aby zwrócić na siebie uwagę piłkarskiego świata. Po raz pierwszy w lidze hiszpańskiej wystąpił pierwszego października, gdy mistrz Hiszpanii mierzył się z Espanyolem. Na swoje premierowe trafienie musiał poczekać zaledwie do grudnia. Gol przeciwko Sevilli uczynił go pierwszym w historii marokańskim autorem bramki dla „Królewskich”.
W 2016 roku Achraf został powołany do reprezentacji Maroka, debiutując w towarzyskiej konfrontacji z Kanadą. Od tamtej pory narodową koszulkę włożył sześciokrotnie i nie przestaje budzić zainteresowania swoją grą szkoleniowca drużyny. Istnieje spora szansa, że Hervé Renard znajdzie dla niego miejsce w kadrze na Mistrzostwa Świata.
RADOSŁAW DĄBROWSKI