Hiszpan przenosił się na Emirates Stadium ze sporymi nadziejami, jednak jego przygoda nie przebiegła zgodnie z planem. Mimo zdobywanych bramek, zawodnik nie potrafił przekonać do siebie Arsène'a Wengera. Zarówno piłkarz jak i klub nie chcą kontynuować współpracy, ale nadsyłane oferty wciąż są odrzucane przez „Kanonierów”, którzy liczą na wyższy zarobek. Przedstawiciel piłkarza zdradził, o jakiej kwocie myślą Anglicy.
- Lucas chce po prostu regularnie grać, ale wszystko zależy od Arsenalu - zaczął Fernandez w rozmowie z portalem „Goal”.
- Oferty? Arsenal chce więcej. My chcielibyśmy odejść, ale jeżeli nie zostanie osiągnięte porozumienie, mamy wciąż ważny kontrakt. Idealna cena wynosi około 12 milionów euro.
Jeśli „Kanonierzy” faktycznie są gotowi przyjąć takie oferty, oznacza to, że niedaleko porozumienia może być już Deportivo La Coruña. Przypomnijmy, że wcześniej media informowały, że Hiszpanie złożyli ofertę w wysokości dziesięciu milionów euro, co poniekąd potwierdził agent piłkarza. Wtedy Fernandez zapewnił, że propozycja „Branquiazuis” przewyższa kwotę, którą Sevilla zapłaciła za Nolito (dziewięć milionów).
Problem w tym, że Deportivo nie dysponuje zbyt wysokim budżetem, dlatego może mieć problem z podwyższeniem oferty. Napastnikiem interesuje również między innymi Newcastle United i Fenerbahçe.