Agger: Byłem niedoceniany w Liverpoolu

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: The Guardian | On Side

Daniel Agger stwierdził, że różnice między nim a szkoleniowcem "The Reds" Brendanem Rodgersem zadecydowały o jego odejściu z Anfield.

Duńczyk w sierpniu bieżącego roku przeniósł się do swojego macierzystego klubu - Brøndby IF. Tamtejsi włodarze zapłacili za jego kartę zawodniczą około cztery miliony euro. Występując w jednym z programów telewizyjnych w swoim kraju środkowy obrońca postanowił wyjaśnić kulisy odejścia z Liverpoolu.
 
- Ujmę to w ten sposób: Ja i menadżer nie dogadywaliśmy się niekiedy przez kilka ostatnich sezonów, a przez ten poprzedni praktycznie przez jego większość. Był pewien dystans pomiędzy nami. Nie czułem, że trener docenia rzeczy, do których się przykładałem. Kiedy przyszedł odpowiedni moment, postanowiłem się przenieść do Danii. Może to stało się dlatego, że jestem bardzo bezpośredni. Mówię co myślę, opisuję coś takim, jakim jest. Tego samego oczekuję od innych, że tacy będą w stosunku do mnie. Może to źle, że tego oczekiwałem - powiedział Agger.
 
W wypowiedzi piłkarza nie było jednak żadnej złośliwości. 29-latek dodał później, że uważa Brendana Rodgersa za bardzo utalentowanego człowieka i niezwykle kompetentnego szkoleniowca. Agger wystąpił w barwach Liverpoolu 232 razy w ciągu ośmiu i pół sezonów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Vinicius Júnior ukąsił Bayern Monachium! Bajeczna asysta Toniego Krossa [WIDEO] 28 goli w 19 meczach. OFICJALNIE: Śląsk Wrocław podpisał z nim profesjonalny kontrakt Efektowna oprawa kibiców Bayernu Monachium. Hołd dla legendy [WIDEO] Kibice Realu Madryt i Bayernu Monachium połączyli siły przeciwko... Barcelonie [WIDEO] POTWIERDZONE: Mariusz Misiura odejdzie ze Znicza Pruszków Bartłomiej Pawłowski: Ten przepis to dla mnie skandal OFICJALNIE: Ostatnia szansa na zakup biletów na EURO 2024

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy