Sofyan Amrabat zyskał na rozgłosie po Mistrzostwach Świata w Katarze, podczas których dotarł z reprezentacją Maroka do półfinału. Od tego momentu stało się pewne, że opuści Fiorentinę.
Na przestrzeni ostatnich miesięcy łączono go szczególnie z FC Barceloną, poszukującą nowego pivota. Ten temat upadł już niemalże całkowicie.
Manchester United to obecnie główny faworyt do pozyskania urodzonego w Holandii pomocnika. Niedawno wydawało się nawet, że sprawa jest przesądzona. Nic bardziej mylnego.
Lider Fiorentiny nadal nie podjął decyzji. Ma na stole również lukratywną propozycję od Al-Ahli.
Ekipa z Florencji jest już pogodzona z rozstaniem ze swoją gwiazdą, którą wyceniła na około 40 milionów euro. Czeka teraz na konkretne oferty.
Od kilku dni trwają intensywne negocjacje z przedstawicielami „Czerwonych Diabłów”. Saudyjczycy powinni wkrótce złożyć atrakcyjną propozycję, licząc, że operacja zostanie błyskawicznie domknięta.
Beniaminek Saudi Pro League działa tego lata intensywnie, potwierdzając już transfery Riyada Mahreza, Allana Saint-Maximina, Edouarda Mendy'ego i Roberto Firmino.
Za ich grę będzie odpowiadał nowy szkoleniowiec, Matthias Jaissle, pracujący niedawno w Red Bullu Salzburg.
Amrabat na przestrzeni minionej kampanii dobił do 49 spotkań w barwach „Violi”. Na Artemio Franchi występuje od 2020 roku.