Mac Allister ma za sobą znakomitą kampanię. Nie dość, że odegrał kluczową rolę w rewolucji filozofii gry „Mew”, to późną jesienią znalazł się na ustach całego globu po wygraniu mundialu na Bliskim Wschodzie z reprezentacją Argentyny.
Wypracowana renoma powoduje, że o piłkarza pytało wiele liczących się w Europie klubów. Zapowiada się, że będzie on pierwszym kluczowym graczem, który wyprowadzi się z The Amex.
Jak wspomniał na Twitterze Fabrizio Romano, temat transferu argentyńskiego pomocnika z dnia na dzień zbliża się do szczęśliwego końca dla Liverpoolu. Warunki kontraktu są niemal w pełni ustalone.
Do końca tego tygodnia działacze „The Reds” zamierzają załatwić wszelkie formalności na linii z agentem 24-latka, aby później przejść do ostatniego etapu transakcji i ustalić niezbędne kwestie z Brighton.
Włoski insider ustalił, że 20-krotny mistrz Anglii uruchomi kompleksową klauzulę o wystąpieniu zawodnika z klubu o wartości mniejszej niż 70 milionów funtów.
Mistrz świata z turnieju w Katarze spędził na południu Anglii trzy sezony. Został zakupiony z Argentinos Juniors za siedem milionów funtów.
Pod wodzą Grahama Pottera, ale przede wszystkim Roberto De Zerbiego udowodnił, że potrafi więcej niż tylko rozgrywać piłki w środku pola. Siał też popłoch w polu karnym rywala.
Statystyki zawodnika po tym sezonie Premier League to 12 trafień (większość z karnych) i trzy asysty.