Mówi się, że napastnik Manchesteru United ma problemy z udem po wtorkowym treningu swojej reprezentacji. Jego wykluczenie z gry zwiększy szansę na grę Raheema Sterlinga w spotkaniu w Manaus.
Welbeck strzelił osiem bramek w 20 meczach pod wodzą Roya Hodgsona. Nieobecność 23-latka byłaby poważnym ciosem dla szkoleniowca, który jest wielkim wielbicielem niedocenianego zawodnika.
Sterling i tak był poważnym kandydatem do gry przeciwko Włochom, dzięki dobremu wrażeniu, jakie zrobił swoją postawą na treningach. Hodgson rozważał nawet ustawienie go tuż za klubowym kolegą - Danielem Sturridgem. Wayne Rooney powędrowałby wtedy na lewą stronę.
Selekcjoner Anglików powiedział we wtorek, że Sterling jest "w bardzo dobrej formie", choć w ostatnich tygodniach spędził zaledwie 39 minut na boisku. Piłkarz Liverpoolu został zawieszony na mecz z Hondurasem w Miami po tym, jak otrzymał czerwoną kartkę 15 minut po wejściu na boisko w spotkaniu z Ekwadorem.
-Sterling jest w grupie zawodników, których obecność w pierwszym składzie aktualnie rozważam. Jeśli nie wybiorę go, to na pewno nie dlatego, że grał tylko 39 minut. Wszystko zależy od tego, kogo uznam za bardziej przydatnego w jedenastce - powiedział 66-latek.
Szkoleniowiec Anglików wyjawił, że jego gracze wezmą tabletki przeciwko malarii przed meczem z Włochami. We środę cały angielski zespół poleci do Manaus i rozpocznie przyjmowanie tabletek dwa dni przed wyjazdem i będzie je brał przez pięć kolejnych dni, w obawie przed groźną chorobą.
- Nie mogę ignorować opinii lekarskiej. Jeśli doktorzy mówią mi, że w Manaus zawodnicy muszą brać tabelki przeciwko malarii, to słucham ich zaleceń, niezależnie od skutków ubocznych tej decyzji. Lepsze są skurcze żołądka jednego z graczy niż zarażenie się przez któregoś z nich malarią - zakończył Hodgson.