Sytuacja napastnika na Stade Vélodrome stała się dość skomplikowana. W ataku marsylczyków zrobiło się nieco tłoczno po pozyskaniu Luisa Suáreza z Granady oraz Alexisa Sáncheza z Interu Mediolan, dlatego klub coraz poważniej przymierza się do oddania któregoś ze swoich aktualnych snajperów. Wiele wskazuje na to, że może paść właśnie na Arkadiusza Milika, zwłaszcza, że ten nie narzeka na brak zainteresowania.
Od kilku tygodni jego zatrudnienie sonduje kilka zespołów, dlatego Olympique Marsylia postanowił wyjść naprzeciw zainteresowanym, przekazując informację o dostępności gracza na rynku. Jak informuje Karim Bennani, współpracujący z Amazonem oraz „L'Équipe”, napastnika zaoferowano co najmniej trzem klubom - Manchesterowi United, Evertonowi oraz Juventusowi.
Jeśli chodzi o turyńczyków, oni poszukują napastnika od czasu niepowodzenia negocjacji z Atlético Madryt w sprawie wykupienia Álvaro Moraty.
Nie ma co ukrywać, że dla „Bianconerich” priorytetem pozostaje dopięcie transferu Memphisa Depaya z FC Barcelony. Polak jest jednak brany pod uwagę jako alternatywa w razie niepowodzenia tej operacji.
Chętniej do tematu mogą podejść angielskie ekipy, które również potrzebują wzmocnień w ataku.
Zarówno „Czerwone Diabły”, jak i „The Toffees” są otwarci na rozmowy, czekając na odpowiedni moment. Przypomnijmy, że okno transferowe zamyka się tego lata 1 września.