Arsenal: Najpierw awans do Ligi Mistrzów, potem hitowy transfer napastnika?!

fot. MDI / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: The Times

Arsenal jest coraz bliżej zapewnienia sobie udziału w przyszłej edycji Ligi Mistrzów, co skutkuje wzrostem zainteresowania transferem Lautaro Martíneza - podaje „The Times”.

Mikel Arteta zbliża się do realizacji głównego celu, jakim jest powrót „Kanonierów” do europejskich pucharów. Wiele wskazuje na to, że zespół zagra w prestiżowej Lidze Mistrzów, co niesie za sobą duży zastrzyk gotówki. Hiszpański menedżer zaczyna również marzyć o głośnym transferze.

Nie jest tajemnicą, że londyński zespół potrzebuje głównie wzmocnienia pozycji środkowego napastnika. Pierre-Emerick Aubameyang odszedł zimą, a latem wygasa umowa niegrzeszącego formą strzelecką Alexandre’a Lacazette’a. W tej sytuacji sprowadzenie nowego zawodnika to konieczność.

Klub sporządził już listę życzeń, na której znaleźli się Gabriel Jesus czy Dominic Calvert-Lewin, ale niewykluczone, że fani doczekają się przybycia jeszcze głośniejszego nazwiska.

Im bliżej jest awansu Arsenalu do Ligi Mistrzów, tym mocniej Arteta i jego współpracownicy zaczynają myśleć o angażu Lautaro Martíneza. Jeśli operacja doszłaby do skutku, być może Anglicy ograniczyliby się do jednego transferu środkowego napastnika.

Argentyńczyk nie tak dawno przedłużył umowę z Interem Mediolan, lecz „Nerazzurri” nie wykluczają sprzedaży. Liczą jednak na zarobek rzędu 70-80 milionów euro.

24-latek w kampanii 2021/2022 wybiegał na boiska 45 razy. Zanotował 21 trafień i trzy asysty.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Xabi Alonso dał „zielone światło”. Napastnik opuszcza Bayer Leverkusen Zawodnik FC Barcelony naciska na definitywny transfer! Jego los leży w rękach Hansiego Flicka Mógł trafić do Lecha Poznań, teraz świętuje mistrzostwo z Jagiellonią Białystok. To był kapitalny transfer Transfery - Relacja na żywo [26/05/2024] Miał być gwiazdą Arsenalu, zostanie sprzedany?! Mikel Arteta ma już dość Kamil Glik z mocnym wpisem po ostatnim meczu Ekstraklasy. „Wiele razy byłem na dole, ale tak poniżony nigdy...” Patryk Klimala przerwał milczenie. „To dlatego mnie nie było”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy