Skrzydłowy po niezłym początku doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry na ponad 80 dni. W tej chwili 31-latek jest już jednak zdolny do gry, a przed tygodniem zaznaczył on nawet swoją obecność asystą w starciu z Udinese Calcio.
Pomimo tego do niedawna wydawało się, że po zakończeniu trwających rozgrywek Alexis Sánchez wróci do Manchesteru United, z którym łączy go kontrakt do 30 czerwca 2022 roku. Na to przynajmniej wskazywała wypowiedź Ole Gunnara Solskjæra z końcówki stycznia.
Jak się jednak okazuje, jego powrót z wypożyczenia wcale nie jest taki oczywisty. Co więcej, według Ivána Zamorano 131-krotny reprezentant Chile wkrótce może spotkać w Interze Mediolan swojego rodaka, Arturo Vidala. W tym kontekście warto pamiętać, że środkowy pomocnik Barcelony był już łączony z „Nerazzurrimi” przez kilka minionych miesięcy, jednak oba kluby nie potrafiły się ze sobą dogadać w styczniu i w efekcie temat transferu chwilowo upadł.
– Powiedzmy, że jestem pewien obecności dwóch Chilijczyków w składzie Interu Mediolan na następny sezon – stwierdził na falach rozgłośni Radio Cooperativa.
– Jestem uprzywilejowany, jeśli chodzi o informacje na temat tej sytuacji. Sánchez co prawda nadal ma ważny kontrakt z Manchesterem United, ale już niedługo przekonamy się, gdzie czuje się szczęśliwy – dodał.
– Co do Vidala, to bardzo ważny gracz dla Conte, a kibice Interu chcieliby go zobaczyć w swoim klubie – zakończył, wskazując na zakup wspomnianych zawodników przez ekipę z Giuseppe Meazza.
Alexis Sánchez w obecnej kampanii zgromadził dziewięć występów, które okrasił golem oraz dwoma ostatnimi podaniami. Z kolei Arturo Vidal rozegrał 25 spotkań, zdobył sześć bramek i zanotował dwie asysty, a jego umowa traci ważność już 30 czerwca 2021 roku.