Ekipa ze Stade Louis II była w ostatnich latach najgroźniejszym rywalem PSG w walce o mistrzostwo Francji. W trwających rozgrywkach prezentuje się jednak dużo poniżej oczekiwań i zamiast celować w grę w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, to musi skupić się na boju o utrzymanie w Ligue 1, ponieważ po rozegraniu 20. kolejek zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli ze stratą trzech punktów do bezpiecznej lokaty.
W znaczącej poprawie wyników osiąganych przez AS Monaco nie pomogło zatrudnienie Thierry'ego Henry'ego na stanowisku szkoleniowca zespołu, dlatego teraz przedstawiciele drużyny postanowili dokonać kilku wartościowych wzmocnień, aby w drugiej części rozgrywek zacząć odnotowywać zdecydowanie lepsze wyniki.
Klub z Księstwa zakontraktował już takich piłkarzy jak Naldo, Fodé Ballo-Touré, Cesc Fàbregas oraz William-Jacques Vainqueur i nie zamierza na tym poprzestać, ponieważ jak informuje „RMC Sport”, władze zespołu ze Stade Louis II skontaktowały się z Manchesterem United w sprawie pozyskania Marouane'a Fellainiego.
Reprezentant Belgii po zwolnieniu José Mourinho stracił swoją dość mocną pozycję w drużynie i nie odgrywa w niej obecnie znaczącej roli, dlatego coraz śmielej skłania się do opuszczenia szeregów „Czerwonych Diabłów” jeszcze w trwającym okienku transferowym.
AS Monaco nie może mieć jednak łatwego zadania w kwestii sprowadzenia pomocnika, ponieważ zainteresowanie jego usługami wyrażają także wysłannicy Milanu, Porto i Guangzhou Evergrande.
31-latek rozegrał 21 spotkań w trwającym sezonie i zdobył w nich dwa gole oraz zanotował tyle samo asyst.