Coraz więcej jest przesłanek ku temu, że wkrótce z Atlético Madryt pożegna się Kieran Trippier. Zdaniem Matteo Moretto kwestia przenosin Anglika do Newcastle United jest na ostatniej prostej i lada dzień powinniśmy spodziewać się oficjalnej informacji w tej sprawie.
Jakiś czas temu mówiono, że mistrzowie Hiszpanii rzeczywiście przystaną na transfer 31-latka, ale najpierw muszą znaleźć jego następcę. Prawdopodobnie będziemy świadkami odstępstwa od tych zapowiedzi, ponieważ wszystko wskazuje na to, że żaden piłkarz nie jest bliski przenosin do stołecznej ekipy.
Fani nie powinni się jednak smucić, ponieważ według informacji podawanych przez „Marcę” poszukiwania rzeczywiście trwają i niewykluczone, że w styczniu rzeczywiście ktoś zawita na Wanda Metropolitano. Pod uwagę brane są obecnie dwie kandydatury.
O kim mowa? Zawodnikami, którzy mogą zasilić zespół prowadzony przez Diego Simeone, są Nélson Semedo oraz César Azpilicueta.
Pierwszy z nich występuje obecnie w barwach Wolverhampton, ale obecny sezon nie jest dla niego szczególnie udany. Mimo to nie ma wątpliwości, że w tym przypadku mamy do czynienia z zawodnikiem dynamicznym i kilka lat młodszym od Trippiera, co niewątpliwe działa na korzyść ewentualnego nabywcy.
Urodzony w Lizbonie defensor trafił do Anglii z FC Barcelony za kwotę 32 milionów euro latem 2020 roku. Od tamtej pory rozegrał 52 mecze, a jego dorobek to gol i asysta.
Drugi ze wspomnianych graczy to już zdecydowanie bardziej doświadczony zawodnik, który w przeciwieństwie do Semedo daje więcej możliwości taktycznych, bo może grać nie tylko na prawej obronie, ale też i w środku bloku defensywnego.
Na dodatek jest do wzięcia praktycznie za darmo, bo jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2022 roku. Jeśli jednak mistrzowi Hiszpanii będzie zależało na zimowym ruchu, kwota nie powinna być wysoka, o ile tylko Chelsea zechce się z nim rozstać.
32-latek zanotował w tym sezonie 22 mecze, w których trzykrotnie asystował.