O tym, że lewy obrońca Legii Warszawa znajduje się na celownikach zagranicznych klubów wiadomo nie od dzisiaj. Niedawno rozmowy z czołowymi zespołami LaLiga potwierdził zajmujący się interesami młodego piłkarza Mariusz Piekarski. Media z Hiszpanii szybko doprecyzowały, że chodzi m.in. o Sevillę oraz Real Betis z naciskiem na ten drugi.
Jak się okazuje, Karbownikiem zainteresował się jeszcze mocniejszy klub.
- Był grany w ostatnich tygodniach bardzo poważnie transfer Polaka do Barcelony i był to transfer Karbownika. Miał trafić do Barcelony i zostać od razu wypożyczony do innego klubu z LaLiga. Mówiono o dwóch zespołach. Miałby się tam sprawdzić, ale właścicielem jego karty byłaby Barcelona. Były rozmowy na ten temat na najwyższym szczeblu. Teraz temat zamarł i wydaje się, że nic z tego nie będzie. Pandemia sprawiła, że dzisiaj rynku transferowego nie ma. Nie ma ruchu w interesie - powiedział Stanowski.
Czas pokaże, jak zakończy się cała sprawa i dokąd ostatecznie przejdzie Karbownik. Dodajmy, że nie jest on jedynym młodym polskim piłkarzem łączonym z Barceloną. „Duma Katalonii” bacznie obserwuje również poczynania Aleksandra Buksy z Wisły Kraków, co zostało już potwierdzone przez jego agenta.