Poważna kontuzja odniesiona zeszłej zimy przez doświadczonego golkipera wpłynęła na powstanie olbrzymiego zamieszania w kontekście jego przyszłości w „Bawarczykach”.
Koniec końców 37-letni zawodnik powrócił do pełni sił i w nagrodę za wykonaną pracę przedłużył kontrakt z klubem do 30 czerwca 2025 roku.
Obecnie istnieje duże prawdopodobieństwo, że po jego wygaśnięciu Manuel Neuer przejdzie na sportową emeryturę, co będzie wiązało się z konieczności zastąpienia go nowym wartościowym bramkarzem.
W mediach pojawiły się już sugestie, że Bayern Monachium sięgnie wówczas po Gregora Kobela z Borussii Dortmund czy Mike'a Maignana z Milanu.
Florian Plettenberg ze Sky sugeruje też wdrożenie opcji najbardziej ekonomicznej w postaci postawienia w końcu na Alexandra Nübela, sprowadzonego w lipcu 2020 roku z Schalke 04.
Od tego momentu pełnił on rolę zmiennika Neuera, występował przez dwa lata w AS Monaco w ramach wypożyczenia i teraz na tej samej zasadzie bronił barw VfB Stuttgart.
27-letni zawodnik wyobraża sobie pozostanie w tym zespole na stałe. Wiązałoby to się z jego wykupieniem za 10-12 milionów euro na rok przed wygaśnięciem obowiązujacego go kontraktu z „Bawarczykami”.
Ci mogą jednak spróbować przedłużyć z nim kontrakt, gdyby w dalszym ciągu zbierał bardzo pochlebne recenzje za notowane występy w barwach ligowego rywala, by zrealizował w końcu przedstawiony mu plan w postaci zastąpienia Neuera.
Najbliższe miesiące okażą się kluczowe dla jego przyszłości. Brak zawarcia nowej umowy będzie równoznaczny ze sprzedażą. Z kolei jej podpisanie zasugeruje wprost, że Bayern Monachium nie zainwestuje środków w sprowadzenie innego bramkarza.
Nübel zachował siedem czystych kont w piętnastu meczach w tym sezonie.