W ostatnich miesiącach na Allianz Arenie działo się całkiem sporo, a niewiele brakowało, aby w klubie zawitał nowy gracz środka pola. João Palhinha był już po testach medycznych, pozował do zdjęć w koszulce niemieckiej ekipy, ale finalnie nic z tego nie wyszło i musiał on wracać do Fulham. Nikt w stolicy Bawarii nie chce powtórki z rozrywki.
Do kierowania działem sportowym zatrudnieni zostali Christoph Freund oraz Max Eberl. Ta dwójka już pracuje nad wzmocnieniami.
Bardzo prawdopodobny jest transfer lewego obrońcy, co ma związek z potencjalnym odejściem Alphonso Daviesa. Niemcy są gotowi do zapłacenia 100 milionów euro za Ronalda Araújo. Rosną również szanse na zmiany w środku pola.
Na ten moment trudno stwierdzić, jaka przyszłość czeka Joshuę Kimmicha oraz Leona Goretzkę. Jeśli ktoś odejdzie, to raczej jeden z nich.
Sternicy Bayernu Monachium stworzyli już listę kandydatów, a tu wysoko stoją notowania Martína Zubimendiego.
Za Hiszpana trzeba zapłacić równo 60 milionów euro, gdyż na tyle opiewa klauzula wykupu.
Sky Sport Deutschland informuje, że sporo w tej sprawie będzie miał do powiedzenia nowy szkoleniowiec.
Jeśli stery na ławce trenerskiej przejmie Xabi Alonso, łatwo wyobrazić sobie przybycie byłego podopiecznego z Realu Sociedad.
Defensywny pomocnik w trwającej kampanii rozegrał 42 mecze, strzelił cztery gole i zanotował asystę.