Ricardo Pepi był jednym z największych pozytywnych zaskoczeń zakończonego już sezonu Major League Soccer. Raptem 18-letni napastnik strzelił dla FC Dallas 13 bramek i zaliczył dwie asysty. Nic dziwnego, że zyskał zainteresowanie klubów z czołowych europejskich lig.
Początkowo Pepi miał zostać w Stanach Zjednoczonych i tam kontynuować swoją obiecującą karierę. Sam wielokrotnie nalegał jednak władze FC Dallas na odejście, bowiem świadomy był tego, że już teraz może poczynić spore kroki w stronę wielkiego futbolu.
Amerykanin w zimowym okienku transferowym najprawdopodobniej przeniesie się do Niemiec. Najbardziej zdeterminowany do pozyskania go wydaje się być VfL Wolfsburg, który od niedawna wyskoczył na pozycję lidera w wyścigu o podpis. Pepi miałby zastąpić Wouta Weghorsta, który w wyniku konfliktu z władzami może niedługo opuścić klub.
Jak przekonuje „Kicker”, kwestia przyszłości 18-latka nie została jeszcze jednak rozwiązana. Do walki o niego może w każdej chwili włączyć się Bayern Monachium. W takim wypadku, Pepi byłby skłonny skorzystać z opcji mistrza Niemiec i tam kontynuować swoją karierę. Nie doszło dotychczas do konkretnych rozmów, ale Bayern Monachium ma sondować opcję ściągnięcia utalentowanego napastnika.
FC Dallas oczekuje za Pepiego kwoty w granicach 15 milionów euro. Jego umowa wygasa 31 grudnia 2026 roku.