Bayern Monachium miał w ostatnim czasie spory kłopot, jeśli chodzi o obsadzenie pozycji prawego defensora. Do dyspozycji trenera Juliana Nagelsmanna jest wprawdzie Benjamin Pavard, jednak Niemiec widzi go raczej w środku obrony.
Z tego powodu poszukiwano kogoś, kto może wzmocnić rywalizację na tej pozycji, a pod uwagę brany był między innymi Ridle Baku z Wolfsburgu. Ostatecznie zdecydowano się jednak na transfer Noussaira Mazraouiego.
Rozmowy w tej sprawie były prowadzone od dłuższego czasu i wiele wskazuje na to, że w końcu osiągnięto porozumienie, o czym informuje we wczesne wtorkowe popołudnie „Kicker”.
Marokańczyk ma już za sobą testy medyczne.
24-latek, którego kontrakt z Ajasem Amsterdam wygasa 30 czerwca 2022 roku, związał się z mistrzem Niemiec umową ważną do 30 czerwca 2026 roku. Oficjalna informacja w tej sprawie to kwestia kilku dni.
Wiele wskazuje na to, że prawy obrońca to niejedyny przedstawiciel lidera Eredivisie, który lada moment zawita do Bawarii. To samo tyczy się Ryana Gravenbercha. Tu jednak do dopięcia pozostały szczegóły.
Mazraoui, którego chciała też między innymi FC Barcelona, wystąpił w tym sezonie w 33 meczach. Jego dorobek to pięć goli i cztery asysty.