„The Special One” był odpowiedzialny za wyniki „Królewskich” w latach 2010-13. Benzema rozegrał pod jego skrzydłami 150 spotkań, w których strzelił 79 goli i zanotował 49 asyst. Statystyka wygląda imponująco, choć Francuzowi - jak każdemu napastnikowi - przytrafiały się w czasie współpracy z Portugalczykiem również słabsze momenty. To właśnie w trakcie bramkowej posuchy Mourinho wypowiedział pewne słowa, które dotknęły napastnika.
- Gdy wybierasz się na polowanie i
masz jedynie kota, musisz iść z nim. Lepiej jest mieć psa, ale
jeśli masz kota, trzeba sobie radzić - powiedział Portugalczyk,
odnosząc się do formy strzeleckiej swojego podopiecznego.
Jak
skomentował po czasie całą sprawę Benzema?
- Między nami
zawsze było dobrze, ale w pewnym momencie pojawiły się te słowa i stwierdzenia, w których nie było dobrych chęci. Miałem wrażenie, że to wszystko go tylko śmieszyło. Nawet jeśli szanuję daną osobę, po czymś takim zaczynam tracić to uczucie.
- Powiedziałem mu, co o tym wszystkim myślę. W sumie zajęło mi to jakąś godzinę. Stwierdziłem, że szanuję go jako menedżera, ale tego samego oczekuję również od niego. Od tamtej pory podobne słowa już nie padły. W momencie, gdy ktoś się ze mnie naśmiewa, potrafię powiedzieć wprost, że mi się to nie podoba - przyznał Francuz.