Hiszpan już od pierwszego sezonu w Premier League miał walczyć o mistrzostwo, jednak jego drużyna zakończyła rozgrywki na trzecim miejscu z wyraźną stratą do Chelsea i Tottenhamu. „Obywatele” zamierzają powalczyć w przyszłej kampanii o mistrzostwo i w tym celu zamierzają się poważnie wzmocnić. Na Etihad Stadium trafił już Bernardo Silva, ale według brytyjskich dziennikarzy to dopiero początek.
„Manchester Evening News” informuje, że działacze City chcą dopilnować, by Guardiola mógł swobodnie operować na rynku i sprowadzić potrzebnych mu zawodników. W tym celu przekazali mu budżet w wysokości 300 milionów funtów (ponad 340 milionów euro). 43 miliony zostały już przeznaczone na sprowadzenie wspomnianego Bernardo Silvy, ale menedżer szykuje już kolejne hity transferowe.
Wysokie miejsce na liście życzeń zajmuje Alexis Sánchez. Arsenal nie jest chętny na oddawanie go ligowemu rywalowi, ale City liczy, że kwota 50 milionów funtów zmieni zdanie „Kanonierów”, a także pokona konkurencję w postaci Bayernu. Potencjalnymi wzmocnieniami mogą okazać się także Kyle Walker z Tottenhamu i Benjamin Mendy z Monaco. Ta dwójka może razem kosztować 80 milionów funtów.
Guardioli zależy też na sprowadzeniu środkowego obrońcy z najwyższej półki. Faworytami menedżera są Leonardo Bonucci i Virgil van Dijk. W grę wchodzi również transfer klasowego pomocnika, tutaj wymienia się choćby Williama Carvalho i Fabinho. Wzmocniona ma zostać także pozycja bramkarza - City walczy o pozyskanie Edersona z Benfiki. Łącznie City planuje dokonać co najmniej sześciu poważnych wzmocnień, a do tego mogą dojść także mniejsze ruchy.
Takie transfery wiążą się oczywiście z sprzedażą zawodników, którzy obecnie przebywają w klubie, a nie będą już tak potrzebni w kolejnym sezonie. Z City pożegnali się już Zabaleta, Navas, Caballero, Clichy i Sagna, a na wylocie są tacy gracze jak Nolito, Hart, Nasri, Mangala czy Bony.