Według informacji przekazanych przez „ABC”, drużyna z Sewilli spróbuje w nadchodzących dniach pozyskać Ołeksandra Zinczenkę z Manchesteru City.
Środkowy pomocnik ma bardzo niewielkie szanse na odgrywanie ważnej roli w szeregach „The Citizens” i z pewnością chciałby w nadchodzącym czasie zmienić otoczenie na takie, w którym miałby więcej okazji do wykazania się swoimi umiejętnościami.
Nie tak dawno bardzo poważne zainteresowanie jego usługami przejawiał Wolverhampton. Brytyjskie media były nawet przekonane, że ekipa z Etihad Stadium osiągnęła pełne porozumienie z drużyną „Wilków”, która miała wyłożyć na jego sprowadzenie około 18 milionów euro.
Reprezentant Ukrainy długo zastanawiał się nad otrzymaną propozycją i ostatecznie postanowił ją odrzucić. W efekcie klub z Molineux Stadium tuż przed zamknięciem letniego okienka w Anglii mógł sfinalizować bez większych problemów transfer nieco bardziej defensywnie usposobionego Leandera Dendonckera.
W tym momencie mogło się wydawać, że 21-letni zawodnik skazał się na wypożyczenie do Championship czy długi pobyt na trybunach lub ławce rezerwowych Manchesteru City. W ostatnich chwili z trudnej sytuacji może wybawić go jednak Betis, który spróbuje go wypożyczyć.
Przedstawiciele drużyny z Sewilli mają za sobą bardzo pracowity okres, ponieważ w ostatnich tygodniach zdołali zakontraktować takich piłkarzy jak William Carvalho, Sidnei, Antonio Barragán, Sergio Canales, Takashi Inui, Pau López i Joel Robles.
***
Tymczasem zdaniem katalońskiego RAC1, ochłodzeniu uległy relacje Betisu z Barceloną w sprawie przeprowadzki Rafinhii. Wydawało się, że transfer jest już przesądzony, ale teraz do porozumienia zdecydowanie dalej.