Błaszczykowski u Wojewódzkiego. O Wiśle Kraków i reprezentacji

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: TVN I Kuba Wojewódzki

Jakub Błaszczykowski był gościem w programie Kuby Wojewódzkiego.

33-letni skrzydłowy kilka tygodni temu zdecydował się wrócić do Wisły Kraków. Razem z Jarosławem Królewskim i Tomaszem Jażdżyńskim pożyczyli „Białej Gwieździe” łącznie cztery miliony złotych, ratując klub z województwa małopolskiego. Aktualnie jest on kapitanem zespołu, a w sześciu dotychczasowych meczach Ekstraklasy strzelił trzy gole i zanotował dwie asysty.

Wojewódzki pytał Błaszczykowskiego zarówno o Wisłę, jak i reprezentację Polski, w tym sytuację z meczu zeszłorocznych Mistrzostw Świata w Rosji z Japonią (1:0), kiedy to doświadczony zawodnik nie doczekał się na wejście na murawę.


- Wisła? Nie krępuje mnie to. Sprawia mi to satysfakcję. Cieszę się, bo wiem, w jakiej sytuacji był klub. Może nie tyle, że teraz w ogóle by go nie było, ale miałby spore problemy z powrotem na najwyższy szczebel rozgrywkowy. Jesteśmy jednak na początku drogi. Zdaję sobie sprawę z tego, że wiele ciężkich rzeczy przed nami, ale już teraz cieszę się z tego, co zrobiliśmy.

- To nie jest inwestycja. Inwestujesz, myśląc, że coś się zwróci i przez długi czas zapoznajesz się z całym projektem... My mieliśmy 24 godziny na podpisanie umowy.

- Działałem sercem. W tym wszystkim chodzi przede wszystkim o to. Człowiek zakładał, że to może nie wypalić.

- Spodziewałem się tego, że nie będzie lekko, ale uznałem, że to najlepszy i jedyny czas, by pomóc klubowi, który ma ponad 100 lat. Nie powinno się dopuszczać do sytuacji, gdy zespoły z taką historią bankrutują.

- To prawda, że mam półroczny kontrakt. Ale spokojnie. Postarajmy się, by ten klub naprawdę nie upadł, bo sytuacja cały czas jest trudna. Wiele rzeczy trzeba jeszcze wyprostować, ale pojawiło się światełko w tunelu - przyznał Błaszczykowski, lakonicznie wypowiadając się również na temat powołań swojej osoby do reprezentacji, Krzysztofa Piątka i wspomnianego spotkania z Japonią:

Powołania: - Czego nie powiem, to i tak zostanie odebrane w różnoraki sposób. Mogę tylko robić swoje.

Piątek: - Krzysiek jest w niesamowitej formie. To bardzo fajny chłopak. Gra na światowym poziomie. Musi pokazać to w kolejnych sezonach, co będzie oczywiście coraz trudniejsze.

Mecz z Japonią: - Pretensje do Adama Nawałki czy sędziego? Nie. Jeśli miewam pretensje, to tylko do siebie. Trzeba przyjmować takie rzeczy na klatę, bez względu na to, jak się nazywasz.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Erik Expósito dopina długo wyczekiwany transfer?! AC Milan o krok od zakontraktowania rozchwytywanego trenera?! Gonçalo Feio z niespodziewaną decyzją w sprawie Kacpra Tobiasza „Myślę, że Marek Papszun zdecydowałby się poprowadzić ten klub” „Jeden z najbardziej niedocenionych obrońców w Ekstraklasie” mógł trafić do Legii Warszawa Z Jagiellonii Białystok na EURO 2024?! „To jedno z odkryć sezonu” „Trzeba mieć fantazję, żeby ściągnąć kogoś takiego z drugiego końca kontynentu”. Zimowy nabytek Wisły Kraków w ogniu krytyki

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy