Juventus, Real Madryt oraz FC Barcelona nie dają za wygraną i zaczynają ponownie dążyć do reaktywacji pomysłu utworzenia Superligi. Bardzo pozytywnie nastawiony do tej projektu jest między innymi prezydent pierwszego z wymienionych klubów - Andrea Agnelli.
Włoch zapewnił w swoim wystąpieniu na szczycie „Financial Times Business of Football Summit”, że jedenaście z dwunastu zespołów założycielski jest wciąż związanych formalnie podpisaną umową z zeszłym roku i dołączyło do nich kolejne dziesięć drużyn chcących wziąć udział w proponowanych zmaganiach.
Dziennikarze „Kickera” sugerują, że wśród nich znajduje się między innymi Borussia Dortmund, która wcześniej, razem z Bayernem Monachium, opowiedziała się stanowczo przeciwko utworzeniu konkurencyjnych rozgrywek i niezależnych od UEFA.
Wspomniane źródło przekonuje jednak, że prezes Hans-Joachim Watzke zmienił swoje nastawienie po szeregu rozmów odbytych z Florentino Pérezem (prezydent Realu Madryt) i z przeciwnika stał się zwolennikiem Superligi.
Te doniesienia wydają się dość zaskakujące, ale być może otworzenie się nowego turnieju na większą liczbę uczestników bez zamkniętej formuły, okazało się wystarczające do tego, aby zyskał on poparcie ze strony ekipy z Signal Iduna Park.