We wtorek doszło do spotkania pomiędzy Hamburgerem SV i Osnabrück. Pomimo tego, że gospodarze byli zdecydowanym faworytem, to nie unieśli tej presji i tylko zremisowali z niżej notowanym rywalem w stosunku 1-1.
Ten rezultat to znakomita wiadomość dla piłkarzy i działaczy Arminii Bielefeld. Wspomniany zespół zagra swój mecz dopiero w czwartek, ale już dziś może świętować awans na najwyższy szczebel rozgrywkowy w Niemczech.
Podopieczni Uwe Neuhaus zgromadzili po 31. kolejkach 61 punktów i mają aż siedem „oczek” przewagi nad drugim Hamburgerem, któremu do końca rozgrywek pozostało do rozegrania dwa spotkania.
Jedyną drużyną, która może zrównać się punktami z Arminią, jest Stuttgart. Do Bundesligi awansują jednak dwa najlepsze zespoły, dlatego w Bielefeld już teraz mogą odtrąbić sukces.
„Niebiescy” wracają na najwyższy szczebel po jedenastoletniej przerwie.
Arminia jest doskonale znana polskim kibicom. Swego czasu występował tam Artur Wichniarek. Polak to najlepszy strzelec w historii tego klubu, jeśli chodzi o Bundesligę, w której strzelił dla niego 36 bramek. Łącznie natomiast rozegrał dla zespołu z Bielefeld 216 meczów i zdobył 88 goli.