Bundesliga: Nici z hitowego transferu Upamecano? „To będzie wymagało wielkich pieniędzy”

fot. RB Lipsk
Karol Brandt
Źródło: Sport1

Kilka tygodni temu wydawało się, że nowym klubem Dayota Upamecano będzie Bayern Monachium. RB Lipsk wolał jednak wtedy sprzedać Francuza do Realu Madryt bądź Barcelony, co ostatecznie miało przesądzić o… pozostaniu środkowego obrońcy w aktualnym klubie. Dziś, kiedy doszło do następnego zwrotu akcji

21-latek to obecnie jeden z najlepszych defensorów w całej Bundeslidze, a fakt, że jego umowa wygasa w połowie 2021 roku, przyciąga zainteresowanie kilku utytułowanych klubów. Obiecujący piłkarz chciałby wykonać milowy krok w swojej karierze, dlatego zaczął on naciskać na zarząd „Byków”, aby pozwolono mu odejść.

Początkowo nikt na Red Bull Arenie nawet tego nie rozważał i skłaniano się bardziej ku przedłużeniu kontraktu z Upamecano. Kilka dni temu nastąpił jednak niespodziewany zwrot akcji - RB Lipsk miało bowiem postanowił sprzedać gracza i to za okazyjne 40 milionów euro (jego klauzula odstępnego wynosi 60 milionów euro).

Taki ruch ze strony jednego z pretendentów do tytułu mistrzowskiego mógł przybliżyć reprezentanta Francji U-21 do wymarzonego transferu, jednak jego agent ma na to zupełnie inny pogląd.

– Jest taka możliwość, że Upamecano zostanie w Lipsku. Nie za bardzo wierzę, że latem dojdzie do wielkich transferów. Przeprowadzenie transferu z udziałem mojego klienta będzie wymagało wielkich pieniędzy, tym samym oświadczenie mamy już za sobą – oznajmił Volker Struth, reprezentant 21-latka.

Upamecano w bieżącej kampanii wybiegał na boiska 29 razy i zaznaczył w tym czasie swoją obecność jedną asystą.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Widzew Łódź zdecydował w sprawie Rafała Gikiewicza FC Barcelona wreszcie znalazła następcę Sergio Busquetsa? Zaawansowane negocjacje Erik Expósito dopina długo wyczekiwany transfer?! AC Milan o krok od zakontraktowania rozchwytywanego trenera?! Gonçalo Feio z niespodziewaną decyzją w sprawie Kacpra Tobiasza „Myślę, że Marek Papszun zdecydowałby się poprowadzić ten klub” „Jeden z najbardziej niedocenionych obrońców w Ekstraklasie” mógł trafić do Legii Warszawa

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy