Capello: On powinien być transferowym priorytetem dla Realu Madryt

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: RAI

Fabio Capello uważa, że Real Madryt powinien sięgnąć po konkretnego napastnika.

Przed sezonem „Królewscy” stracili Cristiano Ronaldo na rzecz Juventusu i na dobrą sprawę nie udało im się zastąpić gwiazdy. Sprowadzony został co prawda Mariano, lecz jest on bardziej uzupełnieniem składu. Przez całe lato Real był łączony ze sprowadzeniem wielu napastników, w tym Neymara, Hazarda czy Lewandowskiego, ale ostatecznie nie zdecydowano się na żaden większy wydatek.

Zespół popadł ostatnimi czasy w mały kryzys, a szczególnie we znaki daje się mała liczba zdobytych goli. Były trener „Los Blancos”, Fabio Capello, uważa, że na kłopoty może pomóc wejście na rynek transferowy i sprowadzenie konkretnego piłkarza, który zapewniłby regularne zdobywanie bramek.

- Jestem fanem talentu Icardiego, lubię go - mówi Włoch w wywiadzie dla „RAI”.

- Real powinien uczynić z niego swój priorytet transferowy, ponieważ on najbardziej przypomina Cristiano Ronaldo i jest zabójczą bronią w polu karnym. On jest teraz graczem, którym Ronaldo był w ostatnich latach, ma ten charakterystyczny ruch i wyczucie bramki.

Icardi był jednym ze snajperów często łączony z przenosinami na Santiago Bernabeu. Do tej pory Inter robił jednak wszystko, by zablokować transfer, a podjęte zostały też próby przekonania Argentyńczyka do przedłużenia kontraktu.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kluczowy gracz Górnika Zabrze zapytany o reprezentację. Nie wykluczył tego wyboru Daniel Sturridge... wróżbitą? Popisał się typami na mecz Bayernu Monachium z Realem Madryt Nowy trener coraz bliżej Bayernu Monachium. Jest chętny Emocjonujące widowisko w Monachium. Bayern na remis z Realem Madryt [WIDEO] Prezes Śląska Wrocław z wiadomością do kibiców. „Najgorsze, czego mogłem tego wieczoru doświadczyć” Dwa szybkie ciosy Bayernu Monachium. Real Madryt traci prowadzenie [WIDEO] Gwiazdor Realu Madryt nie weźmie udziału w EURO 2024. Selekcjoner skomentował

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy