Kontrakt golkipera wygasa wraz z końcem czerwca, a FC Porto ma możliwość jego przedłużenia, lecz najprawdopodobniej z niej nie skorzysta. Klub jest zmuszony zmniejszyć budżet płacowy, a co za tym idzie, nie będzie w stanie pokryć wysokiej pensji legendy Realu Madryt. Casillas może cieszyć się sporym zainteresowaniem z Francji, Anglii czy Włoch, ale w grę wchodzi także powrót do ojczyzny.
„El Desmarque” informuje, że agenci 36-latka pozostają w stałym kontakcie z kilkoma klubami, a jednym z nich jest Sevilla. Przedstawiciele zawodnika orientowali się czy „Los Nervionenses” byliby gotowi sprowadzić Casillasa z powrotem do LaLiga, jednak na przeszkodzie może stanąć Sergio Rico. 23-latek do tej pory był pewnym punktem w bramce Andaluzyjczyków i w obecnym sezonie zagrał w 47 spotkaniach, z czego w 17 zaliczył czyste konto.
Sam Casillas również rozegrał udaną kampanię w Portugalii. W barwach „Smoków” wystąpił 43 razy, a 23 spotkania kończył bez straconej bramki.