Cha Gi-suk, były młodzieżowy reprezentant Korei Południowej, zmarł w wieku 34 lat

fot. KFA
Karol Brandt
Źródło: KFA

Bramkarz znany między innymi z występów na Mistrzostwach Świata 2005 do lat 20, zmarł po długiej walce z chorobą. Cha Gi-suk odszedł z tego świata, mając zaledwie 34 lata.

Golkiper światu po raz pierwszy pokazał się większemu gronu kibiców w 2002 roku, gdy wziął udział w Mistrzostwach Azji U-17 i został wybrany MVP rozgrywek. Następnie pojechał na Mistrzostwa Świata U-17 i dwa lata później wziął udział w turnieju organizowanym w Holandii - także był to mundial, lecz już do lat 20.

Podczas tamtej imprezy Koreańczyk wziął udział we wszystkich trzech meczach grupowych, w tym z Nigerią. Drużyna, w której występowali Taye Taiwo czy John Mikel Obi, uległa rywalowi z Azji w stosunku 1:2.

Tuż potem, i po treningach w ekipie PSV Eindhoven, Cha Gi-suk usłyszał diagnozę. Wykryto u niego przewlekłą chorobę nerek, czego skutkiem był przeszczep jednego z narządów. Zabieg powtórzono w 2008 roku.

Mimo problemów zdrowotnych, zawodnik próbował pozostać aktywnym i w 2010 roku zdobył nawet bramkę na poziomie trzeciej ligi koreańskiej. Niedługo potem został jednak zmuszony do zakończenia kariery zawodniczej, gdy miał zaledwie 24 lata.

Po pożegnaniu z boiskiem pełnił funkcję trenera bramkarzy i przygotowania fizycznego przy zespołach uniwersyteckich.

W 2019 roku nastąpił nagły nawrót choroby, a w wyniku powikłań były zawodnik zmarł.


Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Josué z tajemniczą wiadomością i ważnym przesłaniem To on będzie prowadził Cracovię w nowym sezonie? Prawdopodobna opcja Jacek Zieliński może być kandydatem do objęcia zespołu z Ekstraklasy Problem Legii Warszawa. Koniec sezonu dla ważnego piłkarza Theo Hernández wybrał nowy klub?! Duży transfer coraz bliżej realizacji Zagadkowe słowa żony Josué OFICJALNIE: Nenad Bjelica odchodzi z Unionu Berlin

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy