Obecny sezon nie jest zbyt udany dla „The Blues”, którzy po zdobytym w zeszłym roku mistrzostwie, teraz muszą walczyć, by w przyszłej kampanii uczestniczyć w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Na ten moment podopieczni Antonio Conte zajmują dopiero piąte miejsce w tabeli. Klub niezależnie od sytuacji planuje jednak wzmocnienia, by od sierpnia znów włączyć się do walki o mistrzowski tytuł.
Wcześniej przekazywaliśmy, że w grę może wchodzić sprowadzenie Anthony'ego Martiala, choć prawdopodobnie musiałoby się to odbyć kosztem włączenia do oferty Williana. Dyrekcja Chelsea jak na razie wstrzymuje się z tak dużymi ruchami w oczekiwaniu na ewentualną zmianę menedżera, ale w międzyczasie walczy o inne cele transferowe.
Według „Daily Mirror” bliski przenosin na Stamford Bridge jest Adama Traoré. Hiszpanowi nie udało się na dobre przebić do pierwszej drużyny Barcelony, w której to się wychowywał, a później niepowodzeniem zakończył się początek jego przygody w Premier League w barwach Aston Villi. Po przenosinach do Middlesbrough gracz spisuje się jednak znacznie lepiej.
22-latek zdobył w ekipie „Boro” doświadczenie na boiskach Premier League, a teraz także Championship i Chelsea uznała, iż jest on gotów na podjęcie kolejnej próby gry dla większego zespołu. Middlesbrough z Traoré w składzie powalczy o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej poprzez baraże, ale „Daily Mirror” jest przekonane, że nawet jeśli drużynie uda się wywalczyć promocję, wątpliwe, by jej gwiazda została na Riverside Stadium na dłużej.
Zawodnik znacznie rozwinął się pod okiem Tony'ego Pulisa i obecnie jest wyceniany na 30 milionów funtów. Jego usługami zainteresowane są również Newcastle i Everton, ale to Chelsea ma być faworytem. „The Blues” od dłuższego czasu zabiegają o gracza, a on sam ma wiedzieć o konkretnym zainteresowaniu. W obecnym sezonie Traoré wystąpił w 36 spotkaniach, w których zdobył pięć goli i zaliczył 12 asyst.