W ćwierćfinałach Ligi Mistrzów dojdzie do niezwykle ciekawych starć. Między innymi w jednym z nich Chelsea zmierzy się z FC Porto. Jeden z piłkarzy Portugalczyków będzie tego dnia pod szczególną obserwacją.
Tym graczem jest Jesús Corona. Jak bowiem informuje „O Jogo”, Meksykanin miał przypaść do gustu menadżerowi Anglików, Thomasowi Tuchelowi.
Niemiec widzi dla niego miejsce w swojej ekipie i w lecie będzie czynił starania, aby go pozyskać. Jeśli jednak zdecyduje się na ten ruch, to będzie musiał wydać niemałą kwotę.
W jego kontrakcie, który obowiązuje do 30 czerwca 2022 roku, znajduje się pewna klauzula. Ta opiewa rzekomo na 40 milionów euro.
Okazuje się jednak, że Meksykanina można pozyskać za mniejsze pieniądze. Wspomniana wcześniej gazeta twierdzi bowiem, że w umowie znajduje się zapis, który pozwala sprowadzić Coronę za 25 milionów euro. Strony musiałyby jednak dojść do porozumienia przed początkiem lipca tego roku.
Na razie nie wiadomo, czy Chelsea skorzysta z tej możliwości. Wydaje się, że kluczowa dla całej transakcji może okazać się postawa zawodnika w dwumeczu z zespołem występującym na Stamford Bridge. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane 7 kwietnia w Portugalii. Rewanż został zaplanowany sześć dni później.
Skrzydłowy trafił do FC Porto z Twente latem 2015 roku. W trwającym sezonie zanotował 40 spotkań. Jego dorobek to trzy bramki i 11 asyst.