20-letni napastnik już drugi sezon jest wypożyczany z londyńskiego klubu po to, by nabrać doświadczenia w zespołach, w których ma większe szanse na grę. Na linii Lukaku - Mourinho od pewnego czasu zgrzyta, a Belg z pewnością nie może liczyć na stanowcze deklaracje o czekającym na niego miejscu w składzie Chelsea. Sezon 2012/13 piłkarz spędził w West Bromwich Albion, w którym zrobił prawdziwą furorę, strzelając w ciągu roku siedemnaście bramek w samych rozgrywkach Premier League. Mimo tego jego szanse na pierwszy skład w Chelsea nie były zbyt duże, więc Lukaku dla utrzymania regularności gry przeniósł się do Evertonu. Tu znowu zachwyca swoją formą, ale to nie robi wrażenia na Mourinho, który rozważa sprzedanie belgijskiego snajpera.
Portugalski trener ma z uwagą przyjrzeć się potencjalnym ofertom, ale tylko tym na minimum 22 miliony euro, bo właśnie tyle za Lukaku Chelsea zapłaciła przed trzema laty. Na Wyspach mówi się o tym, że Tottenham jest skłonny wydać taką kwotę za piłkarza, jednak złożenia oficjalnej oferty nie należy spodziewać się przed końcem sezonu – niepewna jest przyszłość szkoleniowca „Spurs” Tima Sherwooda, a, w razie zmiany na stanowisku trenera, władze klubu zamierzają poczekać na opinię ewentualnego następcy Anglika.