Choć de facto 19-latek jak dotąd nie powąchał murawy na boiskach Serie A, we Włoszech uważa się go za jednego z najciekawiej zapowiadających się talentów. Swoją wartość zdążył dotychczas udowodnić w młodzieżowych rozgrywkach ligowych.
Szkolący się wcześniej w Cesenie zawodnik, widzianego najczęściej w roli długodystansowego pomocnika, wykręcił bardzo dobre liczby w ostatnich zmaganiach Primavery, notując 13 trafień i cztery asysty w 29 występach, co mocno przyczyniło się do sięgnięcia po mistrzowski tytuł.
Londyńczycy chcą odpowiednio ukształtować sobie wizję na przyszłość w układzie sił drugiej linii w dalszej perspektywie. Aktualnie czołowi gracze w talii Thomasa Tuchela, czyli N'Golo Kanté oraz Jorginho, mają jeszcze rok ważnego kontraktu, dlatego też zarząd pracuje nad płynnym przepływem jednostek w razie odejścia co najmniej jednego z nich.
Angielski klub nadesłał wcześniej do Mediolanu dwie propozycje za Casadeiego, jednak ostatecznie wylądowały w koszu. Wartość każdej z nich nie przekraczała 10 milionów funtów (blisko 12 milionów euro) i nie zawierała klauzuli potencjalnego odkupu.
Sprawa ma powrócić na piłkarską wokandę. Tym razem Chelsea skłania się ku zbliżeniu do wyceny piłkarza przez Inter, czyli 12 milionów funtów (ponad 14 milionów euro). Można się jednak domyślać, że nie tyle kwota odstępnego odegra większą rolę w rozmowach, co inne szczegóły zapisów w dążeniu do porozumienia.
Klub ze Stamford Bridge zdążył już zainwestować w przyszłość, pozyskując z Aston Villi 19-letniego Carneya Chukwuemekę za 20 milionów funtów. Piłkarz ma trenować z pierwszą drużyną, ale w najbliższym czasie większość spotkań rozegra w młodzieżówce.