Chinese Super League wraca do gry | OFICJALNIE: Bifouma pierwszym zagranicznym transferem okna

Paweł Machitko
Źródło: Chinese Super League

Chińska ekstraklasa wreszcie rozpocznie sezon 2020. Po raz pierwszy piłkarze wybiegną na murawę 25 lipca.

Pierwotnie Chinese Super League miała zainaugurować rozgrywki 22 lutego, jednak w związku z pandemią koronawirusa start przekładano. Teraz też sezon dojdzie do skutku w nietypowej formie.

Turniej zostanie rozegrany w dwóch miastach - Suzhou i Dalian. Format nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony, jednak jeśli prawdą okażą się spekulacje chińskich mediów, będzie on wyjątkowo zawiły: aktualnosci/chinese-super-league-szykuje-sie-do-powrotu-w-wyjatkowo-zawilej-formule/135870.

Chińska federacja poinformowała też o letnich oknach transferowych. Pierwsze rozpocznie się 2 lipca i potrwa do 29 lipca, a każdy klub będzie mógł przeprowadzić maksymalnie pięć transferów (limit nie dotyczy sprowadzania zawodników z drużyn, które zbankrutowały w ostatnich miesiącach). Natomiast drugie przypadnie na wrzesień.

Pod względem transferowym na razie kluby zachowują się spokojnie, ale już przyszedł czas na pierwszy zagraniczny nabytek. W barwach Shenzhen FC zagra Thievy Bifouma. Zdaniem tureckich mediów kwota za zakup zawodnika z Yeni Malatyaspor wyniesie 2,8 milona euro.

28-letni skrzydłowy reprezentacji Konga większość kariery spędził w Hiszpanii, a w Turcji występował od zimy 2017 roku. W trwającym sezonie Süper Lig strzelił sześć bramek i zaliczył dwie asysty w 21 spotkaniach.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Raków Częstochowa ma wielkiego faworyta do zastąpienia Dawida Szwargi. Trwają namowy! OFICJALNIE: Dawid Szwarga odchodzi z Rakowa Częstochowa Łukasz Piszczek łączony z czołowym polskim klubem?! Dziennikarz odpowiada Szykuje się ciekawy powrót do Lecha Poznań? „Świetnie wygląda” José Mourinho marzy o sensacyjnym powrocie 16-krotny mistrz kraju przyspiesza w sprawie transferu Marco Reusa Gwiazda nie ma zamiaru czekać. FC Barcelona przeprowadzi hitowy transfer do końca EURO 2024 albo wcale

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy