Jeszcze w 2019 roku kibice „The Blues” mieli nadzieję, że Pulisic to odpowiedni materiał na zastąpienie Edena Hazarda, sprzedanego do Realu Madryt wraz z bonusami za ponad 100 milionów euro. Wówczas Amerykanin bardzo dobrze wypromował się w Borussii Dortmund.
Na Stamford Bridge zapowiadał się obiecująco, ale tylko na tym się skończyło. Dotychczasowa przygoda 24-latka to istne zaburzenie konsekwencji w osiągnięciu topowej formy. Na drodze do uzyskania świetności często stawały też kontuzje.
Pod wieloma menedżerami dynamiczny piłkarz często odchodził w odstawkę. Tym razem miarka się przebrała. 24-latek stracił cierpliwość. Odrzuca możliwość podpisania nowej umowy, bo chce rozwijać się w innym otoczeniu.
Taki wariant może zaproponować mu AC Milan. Według Moretto Włosi przyglądają się sylwetce wychowanka BVB, rozważając angaż we wstępną fazę negocjacji.
„Rossoneri” ponoć skontaktowali się już z Chelsea w kwestii dostępności zawodnika. Z biegiem czasu sprawa powinna płynnie przybrać pozytywny obrót.
Przeprowadzka na San Siro pozwoli Pulisicowi utrzymać się na topowym europejskim poziomie. Półfinalista kończącej się edycji Ligi Mistrzów zapewnił sobie udział w tych samych rozgrywkach na następną kampanię.
Z piedestału dała się strącić Chelsea, która w Premier League rozczarowała najbardziej. Zakończyła zmagania w dolnej połowie tabeli, a piłkarze mogą co najwyżej obserwować wydarzenia z areny Starego Kontynentu w telewizji.
Regularny zmiennik londyńczyków w ostatnim roku rozegrał 30 spotkań, strzelił bramkę i zaliczył dwie asysty.
Jego kontrakt wygasa wraz z końcem sezonu 2023/2024.