57-latek jest oskarżony o dyskryminację rasową i obraźliwe wypowiedzi wobec swoich zawodników. Proces w tej sprawie ruszy 15 grudnia.
Według ówczesnego dyrektora sportowego OGC Nice - Juliena Fourniera, Galtier powiedział mu, że „w drużynie jest za dużo czarnych i muzułmanów”.
Z kolei wieloletni członek sztabu „Les Aiglons” Frédéric Gioria opisuje, jak szkoleniowiec nazwał Youcefa Atala i Hichama Boudaouiego „brudnymi facetami” i stwierdził, że „Algierczycy są najgorsi”.
Kolejne zeznanie pochodzi od analityka wideo Hachima Ali Mbaé, który obecnie pracuje w RC Strasbourg. Według niego w przerwie spotkania z AS Saint-Étienne Galtier nazwał ciemnoskórych obrońców drużyny rywali Harolda Moukoudiego i Mickaëla Nadé „dwoma King Kongami”.
W zespole dochodziło także do konfliktów na tle religijnym. Obrońca OGC Nice Jean-Clair Todibo zeznał, że Galtier naciskał na niego, aby przerwał post podczas Ramadanu. Dowiedział się także, że został nazwany ekstremistą, gdy w ośrodku treningowym pojawił się w tradycyjnym stroju.
Christophe Galtier trenował OGC Nice w sezonie 2021/2022. Zespół ten zajął wówczas piąte miejsce w Ligue 1 i dotarł do finału Pucharu Francji.
W ubiegłym sezonie z Paris Saint-Germain zdobył mistrzostwo Francji. W Lidze Mistrzów odpadł jednak z Bayernem Monachium na etapie 1/8 finału. Obecnie jest zatrudniony w katarskim Al-Duhail.