Walczący o mistrzostwo Włoch Inter Mediolan przygotowuje się do pozyskania w styczniu nowych zawodników, co może być sporym problemem ze względu na ograniczony budżet. Jednak Walter Sabatini i Piero Ausilio zamierzają spełnić prośbę Luciano Spallettiego, który po meczu z Udinese poprosił o poszerzenie kadry.
Pierwszym z nowych graczy ma być osiemnastoletni Alessandro Bastoni. Włoski defensor został wykupiony przez Inter Mediolan z Atalanty już poprzedniego lata, ale od razu zdecydowano się na pozostawienie go w dotychczasowym zespole w ramach wypożyczenia na dwa sezony. Od tamtej pory Bastoni rozegrał zaledwie czternaście minut w Serie A, dlatego mediolańczycy wolą go mieć pod swoimi skrzydłami.
Jednym z największych problemów Spallettiego jest linia pomocy. W drużynie brakuje wojownika, który potrafi powalczyć o piłkę, zmienić tempo lub nawet zaatakować z głębi pola. W lecie rozważano transfery Arturo Vidala i Naby’ego Keity, ale ostatecznie do Interu ma przenieść się w ramach wypożyczenia Ramires. Brazylijczyk tym samym powróciłby do Europy z chińskiego Jiangsu Suning.
W ostatnim czasie transakcja z udziałem Ramiresa nieco się skomplikowała. Inter chciałby wypożyczyć gracza do końca czerwca, ale Jiangsu woli bezpośrednią sprzedaż. W międzyczasie mediolańczycy obserwują Godfreda Donsaha z Bolognii. Problemem jest fakt, że do sprowadzenia 21-latka potrzebna jest gotówka.
Dyrektorzy Interu muszą działać bardziej kreatywnie i starać się o transfery dzięki wypożyczeniu lub wymianie. Transakcje gotówkowe będą możliwe tylko w przypadku sprzedaży Joao Mario, Brozovicia, Karamoha, Edera i Pinamontiego.
Działacze mediolańczyków najbardziej chcieliby się pozbyć Mario, który jeszcze przed rokiem kosztował 40 milionów euro. Dzisiaj sprzedanie go z zyskiem lub uzyskanie takich samych pieniędzy jest niemożliwe, dlatego zamierzają wykorzystać go w wymianie. Od kilku tygodni negocjują oni z Paris Saint-Germain wymianę 24-latka na Javiera Pastore.
Innym z potencjalnych wzmocnień jest Henrich Mchitarjan. Z tym, że Manchester United nie ma zamiaru wymieniać Ormianina na Mario. Były gracz Borussii Dortmund jest zresztą traktowany jako alternatywa dla Ramiresa. Co prawda gracze różnią się pod względem pozycji, ale obaj nie mają paszportu Unii Europejskiej, więc tylko jeden z nich może zagrać dla Interu.
Na liście życzeń klubu ze stolicy Lombardii znalazło się jeszcze dwóch skrzydłowych z przeszłością w Milanie – Simone Verdi z Bolognii oraz Gerard Deulofeu z Barcelony.