Zamiast do Milanu Criscito trafił do rosyjskiego klubu, który zapłacił za niego 11 milionów euro, a gra w Zenicie sprawia Włochowi wiele radości.
- Domenico jest szczęśliwy w Zenicie. Ma wiele fantastycznych przeżyć w Rosji zarówno w życiu zawodowym, jak i osobistym - powiedział jego agent, Andrea D'Amico.
Jednak włoskim obrońcom ponownie zainteresowani są działacze "Rosonerrich", którzy latem mogą mieć spore problemy kadrowe. Wielu piłkarzom kończą się kontrakty, między innymi Gianluce Zambrottcie, którego zastąpić miałby właśnie Criscito.
- Domenico był w kręgu ich zainteresowań zanim podpisał kontrakt z Zenitem. Od tamej pory nie miałem kontaktu z działaczemi Milanu - dodał D'Amico.