Obaj panowie w trakcie spotkania wymienili ze sobą kilka zdań, które miały pozostać tajemnicą. Tymczasem media przedstawiają wszystkie szczegóły, które miały wyjść na jaw, gdy Portugalczyk opowiadał o całej sytuacji kolegom w szatni.
Koke miał powiedzieć do bohatera meczu: "Jesteś pe***em". Cristiano nie pozostał mu dłużny i odparł, że "jeśli spotkają się w Madrycie, zobaczy, co mu zrobi". Na pytanie kolegi, co oznacza ta groźba odrzekł: "A co ja mogę mu zrobić?".
Warto dodać, że w Internecie krąży też alternatywa wersja, wedle której odpowiedź 31-latka brzmiała inaczej. Skrzydłowy "Królewskich" miał powiedzieć, że "pe***em, ale przynajmniej bogatym".