Diego Simeone nie był do końca zadowolony z postawy Renana Lodiego w przekroju całej minionej kampanii. W związku z tym poprosił klubowe władze o sprowadzenie nowego lewego obrońcy.
Na liście życzeń znaleźli się tacy piłkarze jak Álex Grimaldo czy Jordi Alba, a teraz do tego grona dołączył Marc Cucurella.
Według „Marki” zainteresowanie defensorem Getafe jest poważne, a sam Hiszpan z chęcią przeprowadziłby się na Estadio Wanda Metropolitano. Z tych właśnie powodów obecnie jest on faworytem do wzmocnienia „Los Rojiblancos” w przyszłym sezonie.
Dziennik wyróżnia u 22-latka ogromną wszechstronność - może jeszcze pokryć pozycje lewego pomocnika i skrzydłowego.
Wstępnie operacja mogłaby wynieść około 15 milionów euro, pamiętając, że 10 procent od tej kwoty trafi na konto Barcelony. W grę wchodzi także włącznie do niej innych graczy.
Gdyby transfer stał się faktem, dla zawodnika z jednym powołaniem do seniorskiej kadry Hiszpanii oznaczałoby to możliwość wzięcia po raz pierwszy w karierze udziału w zmaganiach o puchar Ligi Mistrzów. Atlético Madryt, jako zwycięzca LaLigi, będzie jednym z faworytów sztandarowych rozgrywek klubowych UEFA.
Cucurella w koszulce Getafe rozegrał do tej pory 85 spotkań, zdobył cztery bramki i zanotował osiem asyst.