46-latek nie ukrywał od momentu rozpoczęcia inwestycji związanej z utworzenie zespołu w Stanach Zjednoczonych, że będzie chciał do niego ściągnąć jednych z najbardziej cenionych piłkarzy na świecie. Do tej pory z szeroko znanych nazwisk udało mu się pozyskać Gonzalo Higuaína, Blaise'a Matuidiego, Kierana Gibbsa czy DeAndre Yedlina.
David Beckham nie zamierza na tym poprzestać i już od dłuższego czasu zarzuca sieci na obecnych czy byłych zawodników Barcelony, o czym jakiś czas temu poinformował Tom Bogert, a teraz jego doniesienia ponawia „Marca”, która stwierdza, że długofalowymi celami Interu Miami są Leo Messi, Luis Suárez, Sergio Busquets i Jordi Alba.
Pierwsza dwójka przejawia się w plotkach sugerujących ich przeprowadzkę do Major League Soccer już od dobrych kilkunastu miesięcy. Argentyńczyk i Urugwajczyk przyznawali nawet między słowami, że być może przed zakończeniem kariery spróbują swoich sił w jednym z amerykańskich klubów. Niewykluczone, że będzie nim właśnie Inter Miami.
Messi mógłby do niego trafić w połowie 2023 roku po wygaśnięciu umowy z Paris Saint-Germain. Natomiast Suárez już za kilka miesięcy, bo jest związany z Atlético Madryt do końca trwających rozgrywek i raczej nie otrzyma propozycji przedłużenia kontraktu. Jednocześnie 35-latek cieszy się wciąż sporym zainteresowaniem ze strony europejskich drużyn, dlatego trudno wyrokować, w jakim kierunku wkrótce podąży.
Natomiast pozostali dwaj gracze, reprezentujący wciąż barwy Barcelony, są stosunkowo nowymi piłkarzami znajdującymi się na liście Beckhama.
Busquets pojawił się na niej w obliczu wykreślenia Matuidiego z listy graczy uprawnionych do gry w rozpoczętym niedawno sezonie MLS w nadziei na to, że być może skusi się na przeprowadzkę już latem, na rok przed wygaśnięciem porozumienia z „Dumą Katalonii”.
Z kolei Jordi Alba wydaje się być najbardziej długofalowym ewentualnym transferem realizowanym przez Inter Miami, bo jego umowa z ekipą z Camp Nou jest ważna do 30 czerwca 2024 roku. Niemniej jednak władze amerykańskiej drużyny liczą na to, że i on mógłby zdecydować się na szybsze rozstanie z utytułowanym zespołem ze Starego Kontynentu.