Brazylijczycy pokonali po rzutach karnych Niemców dzięki czemu sięgnęli po olimpijskie złoto. Gwiazda Barcelony znacznie przyczyniła się do tego sukcesu zdobywając bramkę w 26 minucie spotkania, a następnie wykorzystując decydującą "jedenastkę". 24-latek nie ukrywa radości ze zwycięstwa, ale podjął także decyzję co do swojej przyszłości w reprezentacji.
- Rozmawiałem już z moją rodziną, zostałem mistrzem i od teraz nie chcę już być kapitanem reprezentacji Brazylii. To był wielki honor. Wyślę wiadomość selekcjonerowi, że od teraz może szukać nowego kapitana - powiedział po meczu finałowym.
- Olimpijskie złoto, Puchar Konfederacji czy Liga Mistrzów? Nie lubię zestawiać ze sobą różnych pucharów, dla mnie ważny jest każdy turniej, w którym biorę udział i który wygrywam. Ale te Igrzyska były ważne dla całej Brazylii i dziękuję Bogu za to zwycięstwo.
- Wszyscy wiemy jak ważne dla nas było to złoto. Wiem także, że, oprócz bycia kolegą z zespołu, byłem dla części zawodników wzorem. Patrzyli na mnie inaczej niż na resztę, ale skończyliśmy turniej jako przyjaciele. Nauczyłem się od nich więcej, niż oni ode mnie.
Neymar przejął opaskę kapitańską w reprezentacji po Thiago Silvie po Mistrzostwach Świata w 2014 roku.