Jak podają niemieccy dziennikarze, w Dortmundzie pojawił się
dyrektor generalny „Kanonierów”, Ivan Gazidis wraz z nowym
szefem skautów londyńskiego klubu, Svenem Mislintatem. Nie bez
znaczenia może okazać się fakt, że ten drugi do niedawna pracował
w... Borussii. Miał on zresztą wielki udział w przenosinach
Aubameyanga do klubu z Zagłębia Ruhry, dokąd w 2013 roku trafił z
Saint-Étienne.
Goście z Wysp mieli zostać przyjęci przez
włodarzy Borussii, Hansa-Joachima Watzke oraz Michaela Zorca. Na ten
moment nie zostało jednak osiągnięte jeszcze żadne porozumienie.
Wszystko wskazuje na to, że Arsenal już wcześniej
zaproponował Borussii 50 milionów euro. Wydaje się, że to
zdecydowanie za mało, ponieważ BVB oczekuje około 70 milionów.
Tak czy siak, dziennikarze zza naszej zachodniej granicy sugerują,
że wszystko powinno zostać w najbliższym czasie
uzgodnione.
Aubameyang, który nie wystąpił w dwóch
ostatnich spotkaniach ligowych Borussii, rozegrał w tym sezonie w
jej barwach w sumie 23 spotkania. Zdobył w nich 21 bramek (13 w
samej Bundeslidze) i zaliczył trzy asysty.
Delegacja w sprawie Aubameyanga. Działacze są już w Dortmundzie!
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami „Bilda” w niedzielę w Dortmundzie zjawili się działacze Arsenalu, którym zależy na sprowadzeniu do Londynu Pierre'a-Emericka Aubameyanga.