Jeszcze wczoraj prezydent Sampdorii, Massimo Ferrero, potwierdził, że „Nerazzurri” są gotowi zapłacić za napastnika 35 milionów euro. Teraz jednak wygląda na to, że mediolańczycy starają się zmienić wcześniej ustalone warunki. „Corriere dello Sport” i „Tuttosport” informują, że zarząd Interu rozważa sytuację finansową klubu i doszedł do wniosku, że ze względu na Finansowe Fair Play może sobie teraz pozwolić jedynie na wypożyczenia.
To nieco komplikuje sprawę transferu Schicka, bowiem „Blucerchiatich” interesuje wyłącznie sprzedaż definitywna. Według Gianluki Di Marzio „Beneamata” zamierza wypożyczyć Czecha z opcją wykupu, która stałaby się obowiązkiem w przypadku spełnienia odpowiednich warunków. Pytanie, czy genueńczycy zgodzą się na takie warunki.
Wcześniej w podobna sytuacja miała miejsca, kiedy piłkarz był bliski przenosin do Juventusu. Mistrzowie Włoch ustalili warunki transferu, ale testy medyczne wykazały problemy z sercem zawodnika, co oznaczało dla niego przerwę w grze. „Bianconeri” chcieli wtedy wypożyczyć Schicka, by mieć pewność, że z jego zdrowiem wszystko będzie w porządku, ale nie zgodziła się na to Sampdoria.
21-latkiem interesuje się jeszcze Roma i zdaniem Ferrero to właśnie Rzym jest preferowanym kierunkiem dla snajpera. Jeśli nie pojawi się satysfakcjonująca oferta, „Sampa” jest gotowa zatrzymać swoją gwiazdę na kolejny sezon. W międzyczasie rozgląda się jednak za ewentualnymi następcami. Zdaniem Di Marzio, takim graczem może okazać się Duván Zapata. Napoli żąda za niego 20 milionów euro plus procentu z następnej sprzedaży. Na liście życzeń genueńczyków znajdują się również Luciano Vietto i Luan.