W zeszłą środę Bośniak miał wystąpić w starciu przeciwko Olympiakosowi, lecz został wykluczony z gry tuż przed rozpoczęciem spotkania. Na rozgrzewce pomocnik doznał urazu, a sztab szkoleniowy zdecydował się nie ryzykować i dać mu odpocząć. Już wczoraj klub poinformował, że wstępne badania wykazały uraz pierwszego lub drugiego stopnia mięśnia czworogłowego w prawym udzie.
Juventus zapowiedział, że wykona kolejne testy, by dokładniej określić datę ewentualnego powrotu na boisko. W tej sprawie nie został wydany jeszcze oficjalny komunikat, ale nie najlepsze informacje przekazuje lekarz reprezentacji Bośni i Hercegowiny Reuf Karabeg.
- Rozmawiałem z moim kolegą w „Juve”. Pjanić ma dwucentymetrowe rozdarcie w mięśniu nad prawym kolanem i nie będzie mógł grać przez trzy-cztery tygodnie - stwierdził Karabeg w rozmowie z „ItaSportPress”.
To niezbyt dobre informacje dla Massimiliano Allegriego, który do tej pory chętnie stawiał na byłego gracza Romy. 27-latek prezentował dobrą formę, a legenda Milanu, Alessandro Costacurta, pokusiła się nawet o opinię, że wraz z Blaisem Matuidim tworzy on najlepszą obecnie parę środkowych pomocników.