42-krotny reprezentant Brazylii jest przekonany, że jego młodszy rodak ma wszystko to, czego potrzeba, aby odnieść sukces w Europie i wierzy, że Barcelona jest najlepszym miejscem dla zawodnika tego pokroju.
- Neymar ma charakter Ronaldinho. Grając w piłkę sprawia wrażenie wesołego, wszystko co robi na boisku jest bardzo spontaniczne. Duet Messi-Neymar mógłby osiągać wielkie rzeczy - powiedział.
- On zawsze jest skupiony na tym co robi, będąc przy tym prostym człowiekiem, fani kochają takich piłkarzy.
36-latek twierdzi też, że gwiazdor Santosu w ojczyźnie osiągnął już wszystko, co mógł i teraz powinien zdecydować się na transfer do Europy.
- W Brazylii zrobił już swoje. Nie powinien mieć żadnych problemów z opuszczeniem kraju. Najlepszym dla niego rozwiązaniem będzie odejście do Barcy, gdzie jeszcze bardziej rozwinie swój wielki talent - spuentował.
Sam Edmilson zaczął przygodę z piłką w brazylijskim klubie São Paulo FC, w którym zadebiutował w 1994 roku. Po 6 latach gry w Brazylii, w 2000 roku przyszła oferta transferowa z Francji, a konkretnie z Olympique Lyon. W klubie z Lyonu zdobył trzykrotnie mistrzostwo Francji oraz dwukrotnie Puchar kraju.
W roku 2004 podpisał kontrakt z Barceloną. W "Dumie Katalonii" zadebiutował 4 sierpnia 2004, jednak z powodu dwóch poważnych kontuzji nie zaliczył zbyt wielu występów w drużynie.
W 2008 roku za darmo przeszedł do Villarreal CF. Następnie grał też w Palmeiras i Realu Saragossa. W 2011 roku wrócił do Brazylii i został zawodnikiem Ceary.
Jako były piłkarz Barcy, bardzo dobrze zna tamtejsze środowisko. Czy Neymar posłucha rad starszego kolegi i już w lecie przeniesie się do Hiszpanii?