W środowe popołudnie rozgrywane były mecze barażowe o awans do Ekstraklasy. Najpierw naprzeciw siebie stanęły zespoły GKS-u Tychy i Górnika Łęczna, później Arki Gdynia oraz ŁKS-u Łódź.
Jeśli chodzi o pierwsze z tych spotkań, to lepiej rozpoczęli je gospodarze, którzy już w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Kacpra Piątka.
Później jednak do głosu doszli gości, którzy w 87. minucie wyrównali za sprawą Michała Maka. Regulaminowy czas gry nie dał zatem odpowiedzi, co do zwycięzcy. To samo można odnieść do dogrywki, dlatego potrzebne były rzuty karne.
Te lepiej wykonywali przedstawiciele województwa lubelskiego i to właśnie oni zapewnili sobie awans do finału walki o Ekstraklasę.
Tam spotkają się ze spadkowiczem z tego poziomu rozgrywkowego, a więc ŁKS-em Łódź, który pokonał w Gdyni tamtejszą Arkę.
Wspomniane starcie zakończyło się wynikiem 1-0, a jedyne trafienie zaliczył Pirulo.
Finał został zaplanowany na 20 czerwca, a gospodarzem tego starcia będzie zespół Górnika Łęczna.