Emery po derbowej porażce Arsenalu z West Hamem

„Kanonierzy” przegrali dzisiaj z „Młotami” 0:1. Bramkę na wagę zwycięstwa West Hamu w derbach zdobył 19-letni Declan Rice (Łukasz Fabiański rozegrał pełne 90 minut). Po porażce Arsenal dalej ma na koncie 41 punktów i zajmuje piąte miejsce w tabeli Premier League.

Co powiedział Emery po ostatnim gwizdku?

- Wynik jest zły. Straciliśmy szansę na zmniejszenie straty punktowej do Chelsea i pozostałych drużyn będących nad nami. Przegraliśmy. Nie potrafiliśmy kontrolować spotkania tak, jak chcieliśmy. Patrząc na całe spotkanie i szanse tworzone przez oba zespoły, może nie zasłużyliśmy na taki wynik, ale jednak nie realizowaliśmy naszego planu. Po bramce mecz się zmienił. Musieliśmy więcej atakować. Stwarzaliśmy sobie okazje, ale to nie wystarczyło.

- Mogliśmy myśleć o wygranej przez pierwsze 20 minut. Później zdecydowanie za mało naciskaliśmy na rywala - powiedział hiszpański szkoleniowiec, wypowiadając się również na temat Mesuta Özila, którego nie było w kadrze meczowej Arsenalu:

- Zdecydowaliśmy, że piłkarze, którzy znaleźli się w kadrze, są najlepsi na to spotkanie. Wygrywamy z nimi i przegrywamy. Żaden pojedynczy zawodnik nie robi różnicy między zwycięstwem a przegraną.

- W trakcie tygodnia Mesut normalnie pracował. Mogliśmy dzisiaj przegrać lub wygrać zarówno bez niego, jak i z nim. Pracujemy ze wszystkimi zawodnikami, każdy z nich jest ważny. Dzisiaj jednak zdecydowałem o grze takimi piłkarzami - przyznał 47-latek.