25-latek gra obecnie dla meksykańskiego CF Pachuca. Piłkarz przeniósł się do tej drużyny w styczniu tego roku i tym samym solidnie zapracował sobie na miejsce w szerokiej kadrze drużyny narodowej na Mistrzostwa Świata w Brazylii.
Powołanie Valencii na prestiżowy turniej okazało się być strzałem w dziesiątkę. Co prawda Ekwador nie wyszedł z fazy grupowej, ale sam zawodnik zanotował dla zespołu trzy trafienia. Napastnik ma nadzieję, że wraz z tym osiągnięciem zasłuży sobie na transfer do jednej z europejskich drużyn.
- Wydaje mi się, że to może być dobry moment na transfer do Europy po tym, jak zaliczyłem dobry sezon w lidze meksykańskiej. Mam również za sobą dobre mecze na mundialu - zaczyna Enner. - Bardzo lubię włoski futbol, ale jeśli dotrze do mnie jakakolwiek oferta z tamtego kontynentu, wtedy nie omieszkam z niej skorzystać i postaram się dać z siebie wszystko - dodaje.