Informacje o zainteresowaniu BVB pomocnikiem Arsenalu pojawiły się tydzień temu, teraz jednak sprawy nabrały przyśpieszenia. Niemcy chcą skorzystać z okazji, bowiem kontrakt Zelalema z „Kanonierami” obowiązuje tylko do 30 czerwca tego roku, więc w grę wchodzi raczej symboliczny przelew.
Zelalem jest dzieckiem Etiopczyków, którzy wyemigrowali do Berlina. Urodził się w 1997 roku i uczęszczał do akademii między innymi Herthy. W 2006 roku, po śmierci matki Gediona, jego ojciec zdecydował się na przeprowadzkę do Stanów Zjednoczonych. Dlatego teraz 19-latek uprawniony jest do gry w trzech kadrach narodowych, ale wszystko wskazuje, że wybierze Stany, które reprezentuje na poziomie młodzieżowym.
Zelalem ma opinię sporego talentu, jednak nie był w stanie przebić się w Arsenalu. W tym sezonie zagrał łącznie zaledwie 17 minut w dwóch spotkaniach Pucharu Ligi. Dlatego też umowa nie zostanie przedłużona.
Środkowy pomocnik poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu do Rangers. Na zapleczu szkockiej Premier League zagrał 21 meczów, zaliczając cztery asysty.