Można śmiało stwierdzić, że Hategan przynosi szczęście polskiej reprezentacji. Dokładnie przed pięcioma laty był on rozjemcą w starciu z Irlandią Północną na poprzednich Mistrzostwach Europy. „Biało-czerwoni“ zwyciężyli wówczas 1:0 po golu Arkadiusza Milika.
Asystentami Rumuna będą jego rodacy Radu Ghinguleac i Sebastian Gheorghe. Z kolei sędzią technicznym spotkania będzie Istvan Kovacs.
40-letni Ovidiu Alin Hategan jest arbitrem międzynarodowym od 2008 roku, a dwa lata wcześniej zanotował debiut w rumuńskiej ekstraklasie. W zakończonym niedawno sezonie sędziował on w aż sześciu meczach Ligi Mistrzów, z których warto wymienić chociażby ćwierćfinałowe starcie Manchesteru City z Borussią Dortmund. W żadnym z tych sześciu spotkań nie pokazał on nikomu czerwonego kartonika.
Szerszej publiczności Hategan może kojarzyć się z dwiema sytuacjami. Pierwsza z nich to incydent, podczas którego jeden z jego asystentów poprosił Erlinga Haalanda o autograf - jak wiadomo okazało się to akcją przeprowadzoną w szczytnym celu wsparcia jednej z organizacji charytatywnych w Rumunii. O arbitrze było też głośno przy okazji meczu PSG-Basaksehir i domniemanych rasistowskich określeń użytych rzekomo przez arbitra technicznego Sebastiana Coltescu. Winowajcą okazał się ostatecznie liniowy Octavian Sover, który określił Pierre'a Webo mianem „negru“.
Mecz Polska-Słowacja jest zaplanowany na poniedziałek 14 czerwca, a pierwszy gwizdek powinien wybrzmieć o godzinie 18:00. Spotkanie będzie emitowane na antenie TVP 1 oraz TVP Sport, a skomentuje go duet Mateusz Borek - Kazimierz Węgrzyn.